Drugi dzień naszego pobytu w Zakopanem to pierwszy pełny dzień rekolekcji. Zaczęliśmy go wczesnym rankiem wspólną modlitwą, po której zjedliśmy pyszne śniadanie. Ponieważ czekała nas długa wyprawa, więc po zapakowaniu drugiego śniadania oraz zapasu wody (upały są ogromne) wyruszyliśmy busikami do Sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach. Dowiedzieliśmy się, że jest to wotum wdzięczności za uratowanie życia świętego papieża Jana Pawła II, kiedy to zamachowiec próbował go zabić 13 maja 1981 roku. Uczestniczyliśmy w mszy sprawowanej w kaplicy, w której znajduje się koronowana przez naszego Ojca Świętego figurka MB i gdzie modlono się o Jego ocalenie. Zwiedzając sanktuarium mogliśmy zobaczyć przepięknie rzeźbiony ołtarz, przy którym Jan Paweł II sprawował Eucharystię w Zakopanem podczas pielgrzymki do Polski w 1997 r.
Teraz czekał nas długi spacer do domu. Po drodze zatrzymaliśmy się w najstarszym kościele w Zakopanem, później nie ominęliśmy lodów na Krupówkach; jeszcze trochę przystanków na odpoczynek, pytań „daleko jeszcze”, no i dotarliśmy na miejsce zmęczeni, ale szczęśliwi. Po czasie wolnym czekała nas obiadokolacja, po której, zapomniawszy o zmęczeniu, poszliśmy grać w piłkę na pobliski Orlik. Po wszystkim kąpiel, spotkania w grupach, modlitwa wieczorna, no i w końcu cisza nocna. Nikt nie musiał nas do niej zachęcać 🙂