Drugi dzień mistrzostw to faza pucharowa. 16 najlepszych drużyn z każdej kategorii (w tym nasza) rywalizuje począwszy od 1/8 finału. Ale zanim rozpoczęły się rozgrywki w halach sportowych, ponownie zgromadziliśmy się w katedrze rzeszowskiej na mszy pod przewodnictwem tamtejszego biskupa pomocniczego. Skierował on do nas piękne, a zarazem proste słowa.

Naszym przeciwnikiem byli reprezentanci parafii Glinianka z diecezji sandomierskiej. Niestety już na początku spotkało nas niemiłe wydarzenie. Nasz podstawowy zawodnik – Patryk Moskal, został wykluczony z gry z powodu gipsu na ręce. Nie spodziewaliśmy się tego, ponieważ pierwszego dnia został dopuszczony i mógł normalnie rywalizować na boisku. To rozbiło mentalnie nasz zespół i pierwsze minuty meczu były bardzo nerwowe. Popełnialiśmy proste błędy, szczególnie w obronie, co zakończyło się stratą bramki. To podziałało jak zimny prysznic i od tej pory zaczęliśmy atakować śmielej, z pomysłem, co jakiś czas stwarzając sobie okazje bramkowe. Początek drugiej połowy to popis naszych chłopców. Niestety zabrakło trochę szczęścia i nie udało się udokumentować tego zdobyciem bramki. W miedzy czasie, kolejny z naszych podstawowych graczy – Mateusz Kijewski, został sfaulowany i zalewając się krwią, musiał na jakiś czas opuścić boisko. Czas nieubłaganie uciekał, a my nadzialiśmy się na kontrę przeciwników, którzy ustalili wynik meczu na 2:0.  W ten sposób odpadliśmy z turnieju. Jednak nasi zawodnicy nie mają się czego wstydzić. Pomimo plagi kontuzji, rozegrali znakomite zawody. Na boisku zostawili serca i sporo potu. Nie zmienia to faktu, że taka porażka boli. Gdy już wszyscy ochłonęli, pojechaliśmy odebrać pamiątkową statuetkę, wziąć kąpiel, spakować się, by przez McDonald`sa opuścić uroczy Rzeszów. Późnym popołudniem powróciliśmy do Chełmu. Przed nami służba przy ołtarzy, ale i treningi. Przecież już po wakacjach rusza nowa edycja rozgrywek. Mamy nadzieję, że wesprą nas nowi chłopcy. Jeśli chcesz służyć przy ołtarzu, a przy okazji rywalizować z nami w rozgrywkach piłkarskich, to zapraszamy – przyjdź i zostań ministrantem.